Jak przetańczyć noc sylwestrową do białego rana? 5 sprawdzonych sposobów


2019-12-31
Wielkimi krokami zbliża się najgorętsza noc każdego roku – SYLWESTER! Już teraz w ferworze przygotowań do świąt zastanawiamy się, gdzie i z kim go spędzimy. Zaraz po tym jak wstępnie zaplanujemy 31 grudnia pojawia się pytanie… Jak się ubrać i co zrobić, aby jako ostatni zejść z parkietu?

1.      Sprawdzone buty

Przeczytaj również:

Sylwestrowa zabawa to nie czas na sprawdzanie jak się zachowają nowe wymarzone szpilki, które dopiero co przyniósł kurier. Tej nocy najbezpieczniej jest zdecydować się na buty, które są już przetestowane i będą nam służyć do rana, niezależnie czy mówimy o obcasach czy płaskiej podeszwie. Obtarcia mogą być spowodowane przez każde z nich i być tak samo nieprzyjemne.

2.      Rozmiar idealny

Często decydujemy się na półśrodki chcąc posiadać określony model, co nie działa to na naszą korzyść. Noszenie za małych butów sprawia, że jest w nich za mało powietrza, a stopy się pocą. Stwarza to idealne środowisko do rozwoju bakterii oraz grzybów. Za duże buty wpływają zaś negatywnie na naszą stabilność oraz zmniejszają stabilność stopy, przez co możemy doznać poważnych kontuzji lub otarć. Gdy będziemy wybierać nową parę,  pamiętajmy, że nasze zdrowie jest więcej warte niż szybko skompletowana idealna stylizacja.  Jedno wiemy na pewno – wymarzoną parę na pewno jeszcze znajdziemy.

3.      Tricki są siłą

W sklepach obuwniczych czy drogeriach półka z akcesoriami obuwniczymi rozrasta się. Aby poprawić komfort chodzenia rekomendujemy postawić na jeden ze sprawdzonych gadżetów – żelowe podkładki. To mała rzecz, która sprawią, że nasze śródstopie będzie mniej obciążone i unikniemy palącego uczucia podrażnionej stopy, spowodowanego jej przesuwaniem. Kolejnym ciekawym trikiem są silikonowe zapiętki, które ochronią nasze pięty przed obtarciami. Pamiętajmy, że nawet najbardziej sprawdzona para butów może nam spłatać figla, dlatego warto wtedy mieć przy sobie zwykłe plastry, które uratują nas w kryzysowej sytuacji.

4.      Rajstopy kompresyjne

Nasze nogi często traktujemy po macoszemu, a to właśnie im zawdzięczamy naszą mobilność, dlatego warto szczególnie o nie zadbać, gdy są narażone na wzmożony wysiłek. Warto wtedy postawić na pończochy kompresyjne, czyli o stopniowanym ucisku, np. marki Venoflex, które swoim wyglądem nie różnią się od tych klasycznych. Jest to jeden ze skuteczniejszych sposobów przeciwdziałania opuchniętym nogom, obrzękom, pajączkom, a nawet żylakom. Stopniowy ucisk, malejący ku górze powoduje, że unikniemy odczucia  zmęczonych i ciężkich nóg.

5.      Zapytaj szewca o radę

Szewc to najlepszy przyjaciel kobiet i nie tylko. Zawód, o którego istnieniu przypominamy sobie zdecydowanie za rzadko, a to właśnie on może nam pomóc w wielu podbramkowych sytuacjach. Warto udać się do niego z parą obuwia, które obciera czy jest zbyt wąskie. Szewc ze swoją znajomością materiałów oraz sposobu produkcji sprawi, że odbierzemy od niego parę idealną.

 

 

 



Nadesłał:

38PR

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl